Jaka karta microSD najlepsza do Phantom’a?

Jaka karta microSD najlepsza do Phantom’a?

Wstęp:

Wiele osób zapewne zadaje sobie pytanie – jaką kartę pamięci kupić do GoPro, do Phantom 3 czy innych wynalazków, które uwieczniają otaczający nas świat w formie obrazów czy filmów, i gdzieś te cyfrowe dane muszą zapisać. Jako, że wpadła mi w ręce jedna z najszybszych kart dostępnych obecnie na rynku – SanDisk Extreme Pro, postanowiłem porównać ją z tym, co daje DJI w zestawie z dronem Phantom 3 Pro, czyli kartą Lexar HighPerformance.

Zestaw testowy:

1. Lexar:

Karta Lexara, wg producenta zapewnia odczyt na poziomie max 95 MB/s, a zapis… na poziomie niższym 🙂 niestety nie podają konkretnej wartości, a jedynie lakoniczną informację, że zapis zależy od urządzenia hosta. Karta ma pojemność 16 GB, i oznaczona jest klasami zapisu/odczytu CLASS 10, UHS-I. To dobrze 🙂 Koszt takiej karty w sklepie, to 69 zł (z czytnikiem USB 3.0 w zestawie), czyli 4,31 zł / 1GB.

IMAG0123s

2. SanDisk:

Karta SanDisk oferuje maksymalny odczyt na poziomie 95, a zapis – 90 MB/s. Karta, którą testowałem ma 32 GB pojemności i oznaczenia CLASS 10 UHS-III – to bardzo dobrze. W sklepie karta kosztuje 122 złote, co daje 3,81 zł/GB i dostarczana jest jedynie z adapterem microSD/SD, ale za to w opakowaniu czeka kod uprawniający do rocznej subskrypcji oprogramowania SanDisk Rescue Pro. Jak nie trudno się domyślić – program służy do ratowania utraconych danych z nośników typu kraty pamięci.

IMAG0117s  IMAG0118s

Test:

Ponieważ zależy mi na dobrych parametrach karty pamięci, jeśli chodzi o szybkość zapisu podczas robienia zdjęć i zapisu video, a karta Lexar z zestawu daje radę przy kręceniu materiału 4K skupiłem się na przetestowaniu szybkości zapisu zdjęć.

Do testu posłużył dron DJI Phantom 3 Professional, oraz stoper, do pomiaru czasów (refleks mam dobry, ale przyjąłem zaokrąglanie do pełnej sekundy).

Test przeprowadzony był następująco, na obu sformatowanych kartach:

wykonanie 5 zdjęć w trybie auto bracketing w formacie RAW i JPG oraz wykonanie 7 zdjęć w trybie burst w formatach RAW i JPG. Wykonywałem zdjęcia tego samego kadru, żeby za każdym razem ilość informacji do zapisania była taka sama. Średnie wielkości plików to 5 MB dla JPG oraz 23 MB dla RAWów, czyli ilość danych do zapisania w poszczególnych testach wyglądała następująco: 115, 25, 161 i 35 megabajtów.

Oto jak przedstawia się wynik testu (wartości w sekundach):

wykres_karty

 

tabela_karty

 

Podsumowanie:

Jak widać, różnice są znaczące. O ile przy strzelaniu 5 zdjęć na raz w JPG, szybsza karta daje oszczędność około 2 sekund / ujęcie o tyle przy bardziej wymagających ustawieniach już dają się mocno zauważyć. Przy bracketingu o 5 stopniach, robionym w RAWach oszczędzamy 10 sekund / ujęcie, czyli 40% czasu. Przy wykonywaniu np panoramy złożonej z 6 czy 8 ujęć, gdzie np zmienia nam się bardzo szybko oświetlenie przy zachodzącym słońcu, lub szybko przemieszczają się chmury na niebie czas ten może mieć kolosalne znaczenie dla ujęcia. Szybkie mnożenie pozwala policzyć, że na wykonanie takiej panoramy kartą Lexara potrzebowałbym 3 minuty 20 sekund, a przy użyciu karty SanDisk – jedynie 2 minut. Przy 18 minutach lotu na jednym pakiecie LiPo prawie podwajamy (5 vs 9) ilość ujęć, jakie można wykonać.

Czy warto zatem przerzucić się z karty “stockowej” na coś szybszego? Zdecydowanie tak. Czy SanDisk Extreme Pro jest dobrym wyborem? Jestem przekonany że tak.


Komentowanie zostało wyłączone.